Gardlo (ćakra gardla, kolor jasnoniebieski) odpowiada za mowe, ekspresje samego siebie. Problemy z nim zwiazane, bol gardla, zapalenie migdalkow, problemy z tarczyca oznacza zazwyczaj ze:
- boimy sie wyrazic siebie ;
- nie czujemy sie zazwyczaj uprawnieni do zrobienia czegos, nie czujemy sie na silach do tego i zaczynamy odczuwac z tego powodu frustracje ;
- przezywamy zycie za innych, probojac zadowolic kogos innego (mame np.) zamiast siebie ;
- opieramy sie jakiejs zmianie ;
- opieramy sie pozytywnej rzeczy, ktora ktos o nas powiedzial ;
***
Odkad pamietam mam wieczne problemy z gardlem raz na jakis czas. Najczesciej to zapalenie migdalkow, albo wlasnie zwykly bol gardla, jaki odczuwam wlasnie teraz (nie spie od 4 rano).
Moj bol gardla zaczal sie wczoraj wieczorem. Dopiero jak wrocilam do domu i usiadlam do ksiazki L.Hay zrozumialam skad sie wzial. Otoz, wczoraj spedzilam cudny dzien majac profesjonalna sesje zdjeciowa - taki przedwczesny prezent na 30te urodziny sobie zrobilam. Kiedy pokazano mi moje zdjecia, uslyszalam ze wyszlam zachwycajaco, niesamowicie i pieknie. Powiedzialam wtedy "Chyba sobie zartujesz. To nie jestem ja. Ja taka piekna nie jestem". Komplementy jednak nie ustawaly a ja czulam narastajacy bol gardla. Wieczorem przyszla mi z pomoca nizawodna Ania Z. (czy ja juz Ci dziekowalam, za to, ze sie poznalysmy?) i oto moja afirmacja, ktora powtarzalam sobie przez caly wczorajszy wieczor, ktora zapisalam sobie cala strone w zeszycie, i ktora bede powtarzac przez pare dni:
"Uwalniam sie od potrzeby krytykowania swojego ciala. Kazdy komplement przyjmuje z miloscia i wdziecznocia"
***
I release the need to criticize my body. I accept all compliments with love and appreciation.
***
Ponizej pare afirmacji, aby rozwiazac problemy z gardlem:
Pragne sie zmienic.
Kazdy komplement przyjmuje z miloscia i wdzecznoscia.
We wszystkim co robie wyrazam siebie.
Zasluguje na dobre zdrowie.
Jestem bezpieczna. Milosc otacza i ochrania mnie.
Zmieniam sie.
- boimy sie wyrazic siebie ;
- nie czujemy sie zazwyczaj uprawnieni do zrobienia czegos, nie czujemy sie na silach do tego i zaczynamy odczuwac z tego powodu frustracje ;
- przezywamy zycie za innych, probojac zadowolic kogos innego (mame np.) zamiast siebie ;
- opieramy sie jakiejs zmianie ;
- opieramy sie pozytywnej rzeczy, ktora ktos o nas powiedzial ;
***
Odkad pamietam mam wieczne problemy z gardlem raz na jakis czas. Najczesciej to zapalenie migdalkow, albo wlasnie zwykly bol gardla, jaki odczuwam wlasnie teraz (nie spie od 4 rano).
Moj bol gardla zaczal sie wczoraj wieczorem. Dopiero jak wrocilam do domu i usiadlam do ksiazki L.Hay zrozumialam skad sie wzial. Otoz, wczoraj spedzilam cudny dzien majac profesjonalna sesje zdjeciowa - taki przedwczesny prezent na 30te urodziny sobie zrobilam. Kiedy pokazano mi moje zdjecia, uslyszalam ze wyszlam zachwycajaco, niesamowicie i pieknie. Powiedzialam wtedy "Chyba sobie zartujesz. To nie jestem ja. Ja taka piekna nie jestem". Komplementy jednak nie ustawaly a ja czulam narastajacy bol gardla. Wieczorem przyszla mi z pomoca nizawodna Ania Z. (czy ja juz Ci dziekowalam, za to, ze sie poznalysmy?) i oto moja afirmacja, ktora powtarzalam sobie przez caly wczorajszy wieczor, ktora zapisalam sobie cala strone w zeszycie, i ktora bede powtarzac przez pare dni:
"Uwalniam sie od potrzeby krytykowania swojego ciala. Kazdy komplement przyjmuje z miloscia i wdziecznocia"
***
I release the need to criticize my body. I accept all compliments with love and appreciation.
***
Ponizej pare afirmacji, aby rozwiazac problemy z gardlem:
Pragne sie zmienic.
Kazdy komplement przyjmuje z miloscia i wdzecznoscia.
We wszystkim co robie wyrazam siebie.
Zasluguje na dobre zdrowie.
Jestem bezpieczna. Milosc otacza i ochrania mnie.
Zmieniam sie.
No comments:
Post a Comment